12 psich potraw, czyli wigilia dla psa

Święta zbliżają się ogromnymi krokami, tak w zasadzie to prawie już są. Nim się oglądniemy a już będzie po nich. W tym roku wpadłam na pomysł stworzenia wieczerzy dla psa, czyli 12 bezpiecznych potrwa dla zwierząt. W tamtym roku był post o daniach, które szkodzą psiakom z naszego wigilijnego stołu. Miał to być również post powiązany z prezentami świątecznymi... i nie będzie prezentów. Pańcia zbankrutowała, nie obiecuję, ale w najbliższym czasie się odkujemy i będą prezenty. Co kupujecie swoim milusińskim? W tym poście znajdziecie 12 propozycji dan dla psa. Nie podaję szczegółowych gramatur poszczególnych składników, ponieważ uważam, że każdy powinien dobrać je indywidualnie. Nie bójcie się eksperymentować ;)



 
Pasta jajeczna
Jajko + Olej kokosowy Użyłam jej do wypełnienia Kong'a.

 
Ciasteczka Cynamon&Jabłka
Jabłko + mąka + cynamon + odrobina wody Pieczemy ok. 10 minut w 180*C

 
Szarlotka
Jabłka, mąka orkiszowa, dodatki według upodobań


 
Gulasz
Gotujemy mięso, marchewkę i ulubione psie dodatki

 
Galaretka
Gotujemy jakieś mięso, wsadzamy do miseczki zalewamy wywarem i dodatkowo rozpuszczamy łyżeczkę żelatyny. Rozpuścić, schłodzić i gotowe. Będzie to świetny sposób na schłodzenie psiaka w upały, przygotowaną galaretkę wystarczy jedynie zamrozić.

 
Pierniczki
 

 
 Suszona marchewka
Wysuszona na grzejniku :p

 
Ciasteczka sezamowe

 
Sałatka

 
Pasztet

 
Ciasteczka z pokruszonymi płatkami kukurydzianymi

 
Opłatek
To już moja coroczna tradycja od nie pamiętam kiedy.
 
 
Wszystkim pragnę złożyć jak najlepsze życzenia świąteczne. Wesołych świąt, udanego sylwestra, cudownego następnego 2016 roku.
Niech Waszym psiakom nigdy nie brakuje chęci do pracy z Wami, Piłeczek no i oczywiście smakołyków!
2016 niech będzie rokiem sukcesów, i przyjemnej pracy. Niech weterynarz będzie miejscem wyłącznie corocznych szczepień! Mam nadzieję, że porozmawiacie ze swoimi psiakami, kotami w wigilijną noc, takie cuda na święta :)
Niech Wasze pociechy nie wystraszą się huków w sylwestrową noc. Spełniajcie marzenia!
Wesołych Świąt!
 
 
Ps. W środę 16.12 wysłałam paczkę świąteczną dla Schroniska Kundelek w Rzeszowie. Na dniach powinna dojść (poczta polska achh). W którymś z poprzednich postów pokazywałam Wam co wyślę (duża obroża, piłeczka dla kotów, dysk dla psa i aport z piszczałką ;). Ku mojemu zaskoczeniu przesyłka nie była droga, wyszła koło 8 zł. A w następnym roku mam jeszcze lepszy pomysł na obdarowanie psiaków i kotów.

Pozdrawiamy R&P

6 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecież Psom nie wolno kakaa.
    Pozostałe pomysły świetne :). Sorry za tamten komentarz, ale przez przypadek mi się kliknęło :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuszna uwaga. Sądzę jednak, że w ilościach pół łyżeczki na partię ciastek psiakowi nic się nie stanie. Można również wykonać w wersji bez kakaa. ;)

      Usuń
  3. My w tym roku mamy pierniki, duuużo pierników :) Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym żelatyny nie dodawała. Galaretka utworzy się sama, sama zamieni się w stałą konsystencję, wystarczy chwilę odczekać. Wesołych Świąt! :)
    Pozdrawiamy Wiktoria&Fado |Biscuit Life

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że z mięsnego wywaru by się sama galaretka zrobiła, ale wolałam dodać żelatyny, bo nie byłam pewna czy stężenie jest odpowiednie do ścięcia się :)

      Usuń

Dziękuję, za każdy komentarz.
Przesyłajcie linki do swoich blogów, a na pewno zajrzę :)

Zaprojektowane z przez Fursora