Maślane inaczej


Zebrałam się za robienie ciasteczek maślanych. Łatwe, proste i smaczne! Przepis zrobiłam po swojemu. Oczywiście musiałam tu coś dodać, tu coś odjąć. I tak wyszły ciacha, za którymi psiak szaleje. Mają jedna wadę- okropnie się kruszą. Jednak da się to przeżyć. Plusem jest znany skład, nie kupuję kota w worku, a raczej ciasteczek. Jak pisałam są proste, aż chyba za proste. Kusi żeby czegoś dosypać, mam takiego farta, że zawsze sypnie mi się czegoś za dużo. Tak już jest z robotą "na oko".
Na początku ciasto nie chciało się zagnieść, a później mąka po prostu znikała w oczach. Byłam tak zajęta robieniem, że zapomniała o zdjęciach, mam tylko jedno: ze składnikami. Tak jak widać na zdjęciu poniżej: orientacyjna ilość margaryny, mąka tortowa + maka kukurydziana i płatki owsiane. Teraz tak sobie myślę, że mogłam dodać jeszcze otręby- taka natura.
















Margarynę na początku próbowałam posiekać z mąką, dało to mizerny skutek, więc dodałam około 2 łyżeczek wody. Ciasto jak za sprawą czarodziejskiej różdżki zaczęło zabierać mąkę. Później końca nie było widać, w sumie tej mąki nie poszło aż tak dużo. Formujemy na kształt małych wałeczków i kroimy w talarki. Pieką się ekspresem: 10 min w 180*C (oczywiście piekarnik musimy mieć nagrzany). A w czym to ja te ciacha schowałam. Post o słoiczku pojawi się niebawem. A w mojej pracowni powstała jeszcze jedna, jakże przydatna rzecz. Zgadniecie co pańcia wydziergała?




















                                                                                               
   

Tak pięknie jest u nas. Raczej było, dzisiaj coś się pogoda popsuła. Obróżki przeciw pchłom i kleszczom mam kupione, futrzaki już noszą. Chcecie zobaczyć je teraz, czy na koniec przy recenzji? Pozdrawiamy R&P

13 komentarzy:

  1. Mmm, ciekawie i pysznie.
    Pozdrawiamy- morisdog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne, proste i wyglądają pysznie, chyba muszę je zrobić :). Jestem bardzo ciekawa tego słoika i tej innej rzeczy. A obróżki możesz pokazać teraz!

    Pozdrawiamy E&D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne i plusem jest to, że są bardzo proste do wykonania :D

    Pozdrawiamy!
    psie-lapy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny przepis i fajne ciasteczka :)
    Pozdrawiamy!
    http://codziennebeagle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Super ciasteczka!
    oczamipsa365.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam. ♥ Aż sam człowiek by takie zjadł. :D

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem szczerze, że próbowałam i są całkiem niezłe, trochę cukru i będą OK! :D

      Usuń
  7. Bardzo prosty i fajny przepis :) Ja też zawsze eksperymentuje w psiej kuchni i składniki również daję "na oko".
    Pozdrawiamy
    Ala i Luna

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnie mi czasy mam "faze" na pieczenie ciasteczek, więc na pewno wypróbujemy Twój przepis.
    Oczywiście blog idzie do obserwowanych!

    Pozdrawiamy cieplutko i zapraszamy do nas.
    http://wesolepupile.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno nie są tak tuczące, jak gdyby były z samym masełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super przepis. Często piekę mojej bestii maślane ciasteczka, ale przyznam, że nigdy nie dodawałam do nich płatków owsianych. :D Napewno je dodam następnym razem. :3

    Pozdrawiamy
    W&E
    yorkshireterrier-eddy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne ciacha :) Uwielbiam łatwe i szybkie przepisy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za każdy komentarz.
Przesyłajcie linki do swoich blogów, a na pewno zajrzę :)

Zaprojektowane z przez Fursora