Na początku ciasto nie chciało się zagnieść, a później mąka po prostu znikała w oczach. Byłam tak zajęta robieniem, że zapomniała o zdjęciach, mam tylko jedno: ze składnikami. Tak jak widać na zdjęciu poniżej: orientacyjna ilość margaryny, mąka tortowa + maka kukurydziana i płatki owsiane. Teraz tak sobie myślę, że mogłam dodać jeszcze otręby- taka natura.
Margarynę na początku próbowałam posiekać z mąką, dało to mizerny skutek, więc dodałam około 2 łyżeczek wody. Ciasto jak za sprawą czarodziejskiej różdżki zaczęło zabierać mąkę. Później końca nie było widać, w sumie tej mąki nie poszło aż tak dużo. Formujemy na kształt małych wałeczków i kroimy w talarki. Pieką się ekspresem: 10 min w 180*C (oczywiście piekarnik musimy mieć nagrzany). A w czym to ja te ciacha schowałam. Post o słoiczku pojawi się niebawem. A w mojej pracowni powstała jeszcze jedna, jakże przydatna rzecz. Zgadniecie co pańcia wydziergała?
Tak pięknie jest u nas. Raczej było, dzisiaj coś się pogoda popsuła. Obróżki przeciw pchłom i kleszczom mam kupione, futrzaki już noszą. Chcecie zobaczyć je teraz, czy na koniec przy recenzji? Pozdrawiamy R&P
Mmm, ciekawie i pysznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy- morisdog.blogspot.com
Fajne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńFajne, proste i wyglądają pysznie, chyba muszę je zrobić :). Jestem bardzo ciekawa tego słoika i tej innej rzeczy. A obróżki możesz pokazać teraz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy E&D
Bardzo fajne i plusem jest to, że są bardzo proste do wykonania :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
psie-lapy.blogspot.com
Fajny przepis i fajne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
http://codziennebeagle.blogspot.com/
Super ciasteczka!
OdpowiedzUsuńoczamipsa365.blogspot.com
Mniam. ♥ Aż sam człowiek by takie zjadł. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ola i Baddy!
Powiem szczerze, że próbowałam i są całkiem niezłe, trochę cukru i będą OK! :D
UsuńBardzo prosty i fajny przepis :) Ja też zawsze eksperymentuje w psiej kuchni i składniki również daję "na oko".
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ala i Luna
Ostatnie mi czasy mam "faze" na pieczenie ciasteczek, więc na pewno wypróbujemy Twój przepis.
OdpowiedzUsuńOczywiście blog idzie do obserwowanych!
Pozdrawiamy cieplutko i zapraszamy do nas.
http://wesolepupile.blogspot.com/?m=1
Na pewno nie są tak tuczące, jak gdyby były z samym masełkiem :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Często piekę mojej bestii maślane ciasteczka, ale przyznam, że nigdy nie dodawałam do nich płatków owsianych. :D Napewno je dodam następnym razem. :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
W&E
yorkshireterrier-eddy.blogspot.com
Fajne ciacha :) Uwielbiam łatwe i szybkie przepisy.
OdpowiedzUsuń