Jak możemy pomóc mniejszym przetrwać zimę

W tym tygodniu temperatury osiągnęły jakiś rekord w naszym regionie. Przez około 3-4 pierwsze dni nowego roku temperatura w nocy osiągała zawrotne -18*C. W dzień dochodziło do -12*C. Jeżeli już wychodziłam na zewnątrz to poubierana w cztery warstwy odzieży grubej, zimowej. Pomimo tego zimno mocno dało mi w kość. No właśnie! W takim razie jak pomóc zwierzakom przetrwać mrozy??

W tym poście skupię się głównie na tym jak pomóc psiakom, które są trzymane na łańcuchu. Wbrew pozorom jeszcze wiele domu trzyma psy na łańcuchu. Nie krytykuję nikogo, nie mówię również też, że to zachowanie jest dobre. Poruszę również temat pomocy dla kotów. Nie zapominajmy o dzikich ptakach, których główny pokarm jest zamarznięty. Porządna kolba, kawałek słoninki i przeżyją zimę. Na końcu postu niespodzianka/ wyzwanie dla Was. Zaczynajmy! :)
Tak jak pisałam wyżej głównie skupię się na psiakach trzymanych na łańcuchach, ponieważ uważam, że im jest potrzebna największa pomoc. Wielu z nich mieszka w prowizorycznych budach, które są nieszczelne i przemakają. Nie spotkałam się nigdy i mam nadzieję, że tak ludzie nie robią, że buda stoi na ziemi bez podłogi. Takiemu psiakowi, który pół życia spędził na łańcuchu możemy sprawić noworoczny prezent. Aby ocieplić budę wystarczy jedynie włożyć do środka styropian, który jest świetnym izolatorem ciepła. Większość psiaków "układa" legowisko po swojemu, dlatego mogą wydrapać styropian. W większym stopniu zapobiegnie temu wsypanie do środka trocin niepylących, siana lub słomy. Dodatkowo w otworze wejściowym można zamontować koc. Od zimnego podłoża odizoluje budę postawienie jej n czterech grubych klockach. Nawet jeżeli buda jest szczelna, to należy ją ustawić w miejscu osłoniętym co najmniej z 2 stron przed wiatrem, np. między drzewami. Częste zmienianie wody i pilnowanie żeby nie zamarzła, to kolejny warunek, dzięki któremu futrzak poczuje się lepiej. Taki psiak również musi mieć odpowiednią dawkę ruchu, nie tak nie rozgrzewa jak swobodne bieganie. Najlepiej podawać ciepły posiłek. Wystarczy namoczyć suchą karmę w ciepłej wodzie. To raczej wszystko w temacie ochrony psów podwórkowych. Większości osób, które czytają moje posty, psiaki mieszkają w domu. To nie oznacza jednak, że nie może skorzystać ze wskazówek. Uważam,  że jako psiarze nie powinniśmy dbać tylko o własny ogon, tylko również o zwierzaki naszych znajomych/ rodziny. Posprawdzajmy w jakich warunkach żyją. Pozmieniajmy co możemy. Pomóżmy im przeżyć zimę.
Nasi kochane ogonki, żyją lepiej niż nie jeden człowiek. Polędwiczka, cieplutko, zajmują pół łóżka... achh można by tak wymieniać i wymieniać. Taka pogoda jak w środę może być co dziennie w czasie zimy oczywiście :) -4*C, a pomimo tego było bardzo ciepło, bezwietrznie, czasami przebijało się słońce. Nie jest już tak pięknie, kiedy słupki rtęci na termometrze spadało o co najmniej 5 stopni. Przymarzamy do ziemi. W największe mrozy staram się nie spacerować, tylko szybki wypad na ogród na siku. Z moich psiaków zmarzluchem jest tylko Reksiu i czasami Pusia "marznie", tzn. ona zawsze udaje, bo chce wracać szybko do domu. Pamiętajmy jeśli nasze psiaki marzną, to kurteczka. Nie przekonywać nikogo, że to dobry pomysł, tylko po prostu zamówić i paradować. Sąsiedzi jeśli będą mieli powiedzieć, że dla psa ześwirowaliście, to i tak to powiedzą :D Zasada, której się zawsze trzymam. jeżeli w domu jest 20*C a na polu -!5*C to nigdy nie przechodźmy gwałtownie z domu na zewnątrz i odwrotnie. Na spacerach zawsze wybieramy się na odludzia, po których nie jeżdżą odśnieżarki i nie sypią solą... brrr. Niestety mieszkańcy miast muszą po każdym spacerze myć psiakom łapki, tym niskopodwoziowym również brzuszek.
Koty! Chodzą własnymi ścieżkami, ble ble ble... Zawsze kotom zazdroszczę tego, że sa takimi indywidualistami i tego, że nikt nie uwiąże ich na sznurku przy budzie. Pomóc dzikusom możemy rozstawiając budki dla kotów w odludnych miejscach. Bardzo dobry przepis na zrobienie budki dla kota.
Ściągawka w punktach:
  • ocieplamy budę, stawiamy ją na grubych klockach
  • należy ją ustawić w miejscu osłoniętym od wiatru
  • często zmieniać wodę
  • zapewnić ruch psiakowi
  • pomóc zwierzakom w rodzinie, u znajomych
  • zakładać kurteczkę, jeśli marzną
  • nie przechodzić z ciepłego domu w mróz gwałtownie
  • podawać ciepły posiłek
  • rozstawić budkę dla dzikich kotów
  • dokarmiać dzikie ptaki
  • chronić łapki przed solą drogową
! Zbliżamy się do końca. Tak jak wspominałam niespodzianka/wyzwanie dla Was. A tak właściwie to prośba z mojej strony. Zbliżają się drugie urodziny bloga 01.02 Na tę okazję przygotuję post Q&A . Jest mi oczywiście potrzebna Wasza pomoc. Ilość zadanych pytań jest nieograniczona. Możecie je zadawać w komentarzach do dnia ujawnienia się urodzinowego postu. Piszcie w komentarzach Q&A: i treść pytania. Wszystkie pytania pojawią się w urodzinowym poście.

Ps. Mam nadzieję, że wybaczycie mi post bez zdjęć. Aparatowi i karcie pamięci coś odwala ostatnimi czasy.

 Pozdrawiamy R&P

4 komentarze:

  1. Fajnie, że o tym wspomnieliście na blogu- chyba większość osób zapomina o najmniejszych w taką pogodę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety bardzo dużo osób nie rozumie, że łańcuch to nie miejsce dla psa przy pogodzie -20 stopni. Dobrze, że poruszasz ten temat

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny post dobrze że o tym wspomniałaś :)
    Obserwujemy i zapraszamy do nas:
    oczamipsa365.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobrze, że napisałaś o tym na blogu. Ja oczywiście od razu bym pomogła zwierzakowi w potrzebie, tylko nie wszyscy mają dobre serce tak jak my...

    Q&A
    Na które blogi najchętniej wchodzisz?
    Czym jest dal Ciebie prowadzenia bloga?
    Dlaczego akurat o Pusi najczęściej piszesz, a nie o innym psiaki, którego masz? :)

    Pozdrawiamy ciplutko! :)
    http://codziennebeagle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za każdy komentarz.
Przesyłajcie linki do swoich blogów, a na pewno zajrzę :)

Zaprojektowane z przez Fursora