Kocie Świeto... Kogoś Wam przedstawię

Tak, wiem Dzień Kota był wczoraj, ale z różnych przyczyn, post nie mógł się wczoraj pojawić. Ciekawostka: Po raz pierwszy Dzień Kota obchodzili Włosi, święto to trafiło do polski dopiero 16 lat później. Z tej okazji, myślę, że to odpowiedni moment i nic się już nie zmieni chciałam Wam kogoś przedstawić. Oto Wandzia, kotka znaleziona w piwnicy (brzmi trochę jak tytuł książki). Jak to się stało, że jest u nas? Wszystko dzień po dniu opisane w drugiej części.
 

























07.02 Tata poszedł zapalić w kotłowni i mówi, że Demonek tam siedzi, więc przyniósł go do domu. Patrzę na tego kota i mówię, że to nie jest nasz kot. Chociaż bardzo przypomina Demonka, więc tata wyniósł go na pole, żeby wrócił tam skąd przyszedł. Początkowo wydawało mi się, że jest to kot sąsiadów, ale ich jest bardziej spasiony. I zaczął się wywiad skąd przyniosłam tego kota, nikt nie chciał mi uwierzyć, że się przybłąkał.
























08.02 Moje kotki (Chaczuś i Demonek) są wychodzące, mają pełną swobodę ruchu. Zaraz przy domie stoi warsztat, w którym robi mój tata, jest tam piec, cieplutko, kotki mają miseczki z jedzonkiem, wodą oraz gadżet Drzwiczki w okienku, dlatego wychodzą wtedy, kiedy maja na to ochotę. Rano Tajemnicza nieznajoma siedziała z Chaczusiem w ganku (przybudówka przed warsztatem). Myślę sobie pewnie później sobie pójdzie.
 
Nie mam zdjęć zaraz jak ja znaleźliśmy, bo nie chciałam się do niej przywiązywać, wiadomo, szkoda by później było jak by nie przyszła. Najbardziej zadziwiło mnie to, że koty jej nic nie mówiły jak by się znali od lat. Możecie się śmiać, albo nie, ale sadze, że jest w niej dusza Kejsiego.
























09.02 Kotek nadal nie ma imienia. Wzięłam ja na chwilę do domu, żeby zobaczyć jak się będzie zachowywała. Jest z niej przytulas jak z żadnego z moich kotów. Nie była długo, bo obawiałam się żeby nie narobiła w domu, więc z powrotem zaniosłam ją do warsztatu. Nie wspominałam, ale mój tata jest stolarzem i wszędzie są trociny. Po powrocie z domu od razu poszła w trotki się załatwiła. Przecież jak by się Demonkowi albo Chaczusiowi coś chciało w domu to by na środku pokoju na robił (sprawdzone). Dlaczego, więc ktoś wyrzucił kotka prawie idealnego. Uważam, że to przez płeć- kotka.
























10.02 Dobrze, zostanie z nami. Hmm... Imię? Lea?? Wiem! WANDZIA :)






11.02 Skoro kotek z nami zostaje, ma już imię, to przydałoby się, żeby zaprzyjaźnił się z pieskami i co gorsza papużką. Po początkowych wojnach już się toleruje z Pusią. Nad związkiem papuga- kot musimy jeszcze popracować, ale już jest dobrze. Nasza tajna moc spryskiwacz do kwiatków z wodą i kot się szybko uczy czego mu nie wolno.



 

 

Nie byliśmy jeszcze u weterynarza, bo czekam na przesyłkę, głownie czekam na transporter i parę inny drobiazgów. Także w najbliższym czasie może pojawić się koci haul. Ja tymczasem zabieram się za testowanie paru przedmiotów, recenzja będzie porządna dlatego potrzebujemy chwili czasu.
Zastanawiałam się, czy nie pisać osobnego, kociego bloga, szukając jakiś inspiracji mało znalazłam kociarzy w sferze blogowej stąd ten pomysł. Nic z tego jednak nie będzie i z przykrością za jakiś czas będę musiała porzucić blogowanie. Nie za tydzień, ani miesiąc, ale za około pół roku. Niby dużo czasu, ale tak się tylko wydaje. Teraz jak o tym pisze to przechodzi mnie dziwny dreszczyk.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Pozdrawiamy

5 komentarzy:

  1. Fajna Wandzia :D czemu będziesz musiała porzucić blogowanie? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję wyjechać do szkoły za miasto i będę wracała tylko na weekendy do domu, a jak wiadomo w internacie nawet kota nie będę mogła mieć. Zobaczymy jak będę miała o czym pisać to czemu nie, nie obiecuję, że posty będą co tydzień i że w ogóle będą :/ Bo w sumie to nie chcę pisać byle czego.

      Usuń
  2. Fajna Wandzia :D czemu będziesz musiała porzucić blogowanie? :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że porzucasz blogowanie ;/
    A Wandzia jest śliczną kotką :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za każdy komentarz.
Przesyłajcie linki do swoich blogów, a na pewno zajrzę :)

Zaprojektowane z przez Fursora