Post taki trochę na szybko. Pochorowałyśmy się (tzn. ja i pusia) ostatnio. Więcej opowiem Wam w następnym poście. Robił ktoś z Was zamówienie w Ferze? Przyszły już (już? Dopiero!) -prezenty urodzinowe. Możecie zgadywać co zamówiłam. Kolejne ciacha ty razem w formie lekkiej -light. Przepis pisze teraz a ciasteczek już z nami nie ma. Widocznie były smaczne.
- 15 dag twarogu
- 6 łyżek mleka
- żółtko
- 15 dag płatków owsianych
- 5 dag mąki orkiszowej
Wszystko dokładnie mieszamy. Łyżką rozprowadzamy na foli do pieczenia i pieczemy. Pieczemy do zarumienienia. Po wystygnięciu kroimy w kwadraciki.
Pozdrawiamy
Smacznego!
Ciekawy przepis. Może kiedyś skorzystam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
reksio-the-dog.blogspot.com
Bardzo fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńMoże wypróbujemy! :)
Pozdrawiamy!
http://codziennebeagle.blogspot.com/
Fajny przepis, ja ciągle planuję zrobić jakieś ciastka :).
OdpowiedzUsuńSuper przepis na pewno kiedyś skorzystam!
OdpowiedzUsuńObserwujemy i zapraszamy do nas:
oczamipsa365.blogspot.com
Pozdrawiam
Ciekawy przepis :) Jak się nie będziemy lenić to wykorzystamy :)
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie spróbować :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wybróbujemy przepis :)
OdpowiedzUsuńAle świetne ciasteczka, nie przyszło mi to do głowy ;) Z pewnością wypróbujemy :D
OdpowiedzUsuńTrzeba spróbować :D
OdpowiedzUsuńSuper przepis.! Ja jak już coś upiekę, to właśnie takie ciastka, tylko że dodaję jeszcze cukier trzcinowy, wanilię i trochę cynamonu. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
W&E