Holiday TIME

Na reszcie są kochane WAKACJE! Mam dziwne wrażenie, że obudzę się jutro a tu wrzesień :/ Naszym głównym celem wakacyjnym jest "10 tygodni...". Bierze ktoś udział ze mną w tym wyzwaniu? Nie mam jakiś konkretnych planów na wakacje. Czekam na głos losu, co nam podpowie. Wiem tyle, że na pewno nie będziemy leniuchować. Ten cudowny czas postaramy się wypełnić w 100%. Dlatego już przed wakacjami coraz więcej spacerowaliśmy i biegaliśmy. Na pewno więcej czasu będziemy mogli poświęcić dla swoich blogów, dlatego posty będą pojawiać się tak jak do tej pory, czyli 2 razy w tygodniu. W najbliższym tygodniu możecie spodziewać się pierwszego posta z serii co na wakacje: "10 tygdoni, 10...". Dzisiaj mam chyba więcej zdjęć niż tekstu :p














Dostałam od Joser'y coś dla moich tygrysków. Możecie zamówić dla swoich kociaków darmowe próbki TUTAJ.




















Ostatni miesiąc był dla nas jednym z najbardziej pechowych. Nie zostawialiśmy zamkniętych drzwi u weterynarza.
Niestety, albo stety nie mam zdjęcia Keisi'ego. Zebrała mu się ropa w głowie i to bardzo, bardzo. Na pierwszej wizycie weterynarz naciął mu tego "guza" i wycisnął ropę. Dostał również zastrzyki i tabletki z antybiotykiem. Kilka dni później poszliśmy na drugą wizytę. Prawdopodobnie mocno się w coś uderzył ( w co wątpię), albo ktoś go kopnął.
Jakiś czas później Chaczusiowi zrobił się świerzb w okolicy pyszczka. Inteligentny z niego tygrysek. Mieliśmy z nim pojechać na wizytę kontrolną no i co kota nie ma. Dziwnym trafem o 17 przyszedł na kolację (kiedy vet już zamknięty).
Natomiast Reksiu żeby podtrzymać statystyki coś sobie zrobił na grzbiecie. Pewnie się o coś zadarł.























Taki przyjazny psiak, chciała jechać z tatą do pracy :D






















W czasie wakacji możemy sobie pozwolić na dłuugie spacerki. Średnio po 1,5-2h. Psiak zawsze wraca bardzo czysty.

























Kocham wracać o zachodzie słońca ♥


























Uwielbiam to zdjęcie <3
A po powrocie Pusia padła jak mucha. 























Takie stadko (50-80) Muciek czeka zawsze na nas, na naszej trasie spacerowej.
Post może i wyszedł trochę nieogarnięty. W trakcie pisania musiałam 3 razy zaisywac, bo ciąe ktos mi przeszkadzał. Trudne sprawy :D

13 komentarzy:

  1. Bawcie sie dobrze w te wakacje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę wam wspaniałych przeżyć podczas wakacji ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałych wakacji, zdjęcia bardzo ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zdjęcia :) Ja też tak czasem mam że piszę post i puuf nagle chcą coś ode mnie i muszę przerywać post ;p dlatego teraz zakładam słuchawki i piszę póki nie skończę :)
    Udanych wakacji życzę :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. No rzeczywiście mieliście pecha w tym miesiącu. :/
    Udanych wakacji życzę ;*
    Pozdrawiamy W&K

    OdpowiedzUsuń
  6. A co do tych próbek to trzeba tam podać telefon . Dzwonią czy coś ??????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podaje się, potrzebny jest dla kuriera jak by nie wiedział gdzie jechać. Ja nie odebrała bo myślałam, że t znowu jakaś promocja i paczkę bezpiecznie zostawił u sąsiadki ;)

      Usuń
  7. Też zamawiamy te próbki :) Życzymy udanych wakacji!
    oczamipsa365.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka ona podobna do mojej ;)
    No troszke się różnią, tylko troszeczke haha
    Nominowałam cię do LBA ( najnowszy post http://www.roxithedog.blogspot.com/ )
    Pozderki
    K&R

    OdpowiedzUsuń
  9. Nominowałam cię do LBA :P pets-of-world.blogspot.com ( jak nie zadziała to zamiast Pets od world wpisz AdrPet

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajne te próbki i to całkiem za darmo! :)
    Życzę świetnych wakacji !!!
    http://swiatchomiczychlapek.blogspot.com/
    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  11. Życzymy udanych wakacji! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za każdy komentarz.
Przesyłajcie linki do swoich blogów, a na pewno zajrzę :)

Zaprojektowane z przez Fursora