Nasz trymer kupiłam już jakiś czas temu. Pamiętam, że już w październiku się nad nim zastanawiałam, ale jakoś tak wyszło, że w końcu go nie kupiłam. Nie wiem dlaczego ceny na allegro aż tak się różnią od siebie. Można kupić go za 15 a nawet i za 50! złotych.
- Wyczesywarka do sierści umożliwia w łatwy i szybki sposób pozbycie się podszerstka oraz wypadającej sierści u psów i kotów.
- Pomaga w utrzymaniu zdrowej i lśniącej sierści u naszych czworonożnych pupili.
- Jest o wiele skuteczniejsza niż szczotki i grzebienie do wyczesywania.
- Redukuje przy wypadanie sierści w 90% - polecany przez hodowców.
- Posiada 70 wytrzymałych ząbków ze stali nierdzewnej.
- Redukuje ilość alergicznych pyłków z sierści zwierząt na które wiele osób jest uczulonych.
- Ułatwia utrzymanie zdrowej skóry i dzięki temu lśniącą i zdrowo wyglądającą sieść Państwa pupila. Najlepsze efekty uzyskuje się w połączeniu z dobrze dobraną dietą (żadnych resztek ludzkiego jedzenia a tym bardziej słonych i z przyprawami).
- Dzięki zastosowaniu specjalnego ostrza eliminuje martwy podszerstek bez ucinania włosa okrywowego.
- Ostrze wykonane z nierdzewnej, wytrzymałej stali.
- Zalecana dla dużych i bardzo dużych psów oraz koni.
- Szerokość: 10 cm
Gwarancja: 12 miesięcy.
Już po wstępnym oczyszczeniu spodni z kłaczków |
Jest całkiem OK kupiłam ją w najtańszej wersji za 15 zł. Co mnie zdziwiło przesyłka kosztowała tylko 5 zł, postanowiłam zaryzykować, już się obawiałam, że nie przyjdzie, bo nigdy nie wiadomo
jakie ktoś ma zamiary. Przesyłka mnie zaskoczyła, ponieważ doszła w 2 dni, a oczekiwane 7. Żeby nie było tak kolorowo musiała sobie poleżeć przez święta na poczcie. Kto wysyła sms'a z powiadomienie o paczce w piątek o 16?? Podszerstek eliminuje bardzo dobrze. W zasadzie to całkiem dobrze- nie nadaje się dla psiaków długowłosych :/ Nie ucina włosów okrywowych. Zadowala mnie jej szerokość, jest praktyczna. Nie posiada przycisku do automatyczne opróżniania, ale moim zdaniem jest on zbyteczny. Wyczesuje w zależności od ilości. Reksik i Pudzianek maja bardzo bujny podszerstek- jedno pociągnięcie i cały trymer zapchany. Pusia jest mniej obdarzona podszerstkiem i dopiero teraz zaczyna się bardzo lenić.
Super recenzja :). Furminator jest naprawdę świetny, a ja ciągle nie mogę się zmobilizować, żeby go kupić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy E&D
W okresie linienia moja suka traci tyle sierści ze to jest dramat! :)
OdpowiedzUsuńTaka niska cena wynika z tego, że nie jest to oryginalny Furminator, a jego tańszy zamiennik :-)
OdpowiedzUsuńCo nie znaczy, że jest gorszy. My również mamy tańszy - Furmaster i spisuje się świetnie, a kosztował 30zł :)
Pozdrawiamy! K&T
jackterror.blogspot.com
ja zbieram się do kupna takiej szczotki, Piano zrzuca tyle sierści, że spokojnie możnaby zrobić kołdrę i poduszkę :P
OdpowiedzUsuńI jeszcze sweter ;)
UsuńMy mamy Furmaster i wydaje mi się, że wasz sprzęt to też coś w ten deseń :) Furminatory trochę różnią się budową, ale w sumie jestem ciekawa, czy działanie Furminatorów za 100, a nawet 200 zł różni się od Furmasterów ;)
OdpowiedzUsuńO kurczę! Dzięki wielkie za tą recenzję! Sisi strasznie się leni, dlatego myślę, że uda mi się namówić mamę na zakup oryginalnego furminatora :D
OdpowiedzUsuńOryginalny? Nam ta podróba sprawuję się świetnie i jest kilka razy tańsza!
UsuńZastanawiam się nad kupnem furminatora,twoja recenzja bardzo mi pomogła :)
OdpowiedzUsuńJa również zastanawiałam się nad kupnem Furminatora.. Jednak po namyśle zrezygnowałam, ponieważ Max mieszka na działce. :p U nas nie byłby potrzebny.. ale może w przyszłości :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
W&M
Na moje psy to się raczej nie nada, no, może na Tarę, ale ją przerażają wszelkie szczotki (są takie straszne :o), więc odpada ;) Chociaż schroniskowe psiaki już miałam okazję furminatorem wyczesywać i nie powiem, fajny :D
OdpowiedzUsuńCeny różnią się dlatego, że oryginalny FURminator jest drogi, a nie tanie są podróbki. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja produktu. My mamy w planach go kupić. Z tym że z Shiry się strasznie sypie!
OdpowiedzUsuńZapraszamy na nowy post! :)
Pozdrawiamy
Laura&Shira
Chyba i ja w końcu muszę się zaopatrzyć w furminator dla mojego futrzaka, bo sierści w moim domu zawsze jest mnóstwo. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ola i Baddy!
http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/
Bardzo fajny jest ten trymer, jednak my go nie potrzebujemy bo Wiki i Zuzia mają włosy i się nie lenią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
wesolepupile.blogspot.com
My mamy ten z Tesco i sprawdza się bardzo dobrze, nie kupiłabym oryginalnego :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://mojprzyjaciel-pies.blogspot.com/
Także mamy ten produkt. Też chciałam zrobić recenzję, ale skoro już Ty zrobiłaś to ja nie muszę ;) U nas się super sprawdza
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ala i Luna
Zakupiłam go kilka dni po Was. Rozważałam kiedyś jego zakup i padło po Was ;)
UsuńCiekawa recenzja i fajny produkt do pielęgnacji psiej sierści.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie skorzystam, gdyż Roxi jest długowłosa :).
*
Wróciłam na bloggera, przepraszam za brak aktywności na Twoim blogu, teraz będę to uzupełniać! :)
Pozdrawiam i zapraszam na mój nowy blog,
http://psie-perypetie.blogspot.com/ :).
To jeszcze zależy jaki ten włos jest. Dżeki ma bardzo gęste i obfityyy podszerstek. Nie kosztuje dużo, może warto spróbować ;)
UsuńNie nadaje się do długiej sierści, dla mnie niestety to go dyskwalifikuje. Habsterski ma sporo podszerstka, a przy tym długą sierść, więc u nas odpada. Najważniejsze, że u Was się sprawdza i spełnia swoje zadanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Ola i Habs
Serdecznie zapraszam : http://psiabizuteria.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń