Ach te kłopoty i kłopociki.


Może gif nie jest najlepszy, ale to mój pierwszy jaki zrobiłam. 
Z tytułu nie bardzo można dowiedzieć się o co tym razem mi chodzi, mianowicie Punia jest w naszym domu od 2003 roku, a wtedy nie było tyle wiadomo o sterylizacji i nie była ona promowana, więc piesek nie został wysterylizowany i efektem tego teraz jest przebywanie gromady psów pod naszym oknem. Gromady no chodziło mi dwóch (jakoś tak mało w tym roku), ale jeden nadrabia za wszystkich innych, ponieważ się u nas zadomowił i nie wiem co on sobie wyobraża, bo chce jeść z "naszej" miski. Charakter Puni zmienił się chociaż jest już trochę lepiej. Na początku nie chciała się bawić, chodzić na spacery, ani wykonywać sztuczek za nagrody, oczywiście smakołyki. Nie zauważyłam żeby jej apetyt się powiększył. Udaje głuchą, gdy coś do niej mówię. Lubi się oddalać i węszyć. Mam nadzieje, że takie zachowanie minie wraz z upływem cieczki. 
Jeżeli ktoś chciałby poczytać więcej na temat sterylizacji i kastracji polecam dopoczytania artykuł: http://www.zwierzakowo.pl/artykul/kastracja-i-sterylizacja-psow.html

Dodam jeszcze na koniec, że w niektórych miejscowościach w Polsce raz na jakiś czas jest przeprowadzana akcja sterylizacja, darmowa, np. nie dawno była we Wrocławiu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za każdy komentarz.
Przesyłajcie linki do swoich blogów, a na pewno zajrzę :)

Zaprojektowane z przez Fursora